To była najbardziej udana edycja Targów Końskich od kilku  lat. W ofercie pojawiło się kilkaset różnorodnych koni, oraz przebogata oferta akcesoriów jeździeckich, bryczek, czy artykułów przydatnych w końskiej hodowli. Zazwyczaj wzmożony ruch na targach rozpoczyna się około godziny 6 nad ranem. Tym razem transakcje zawierano już o rekordowo wczesnej porze, bo pierwszych  targów dobijano już po godzinie czwartej, tuż przed wschodem słońca. Do godziny siódmej na pajęczańskiej targowicy było  już  znacznie ponad  300 koni i aż strach pomyśleć co by się działo gdyby  nie późniejszy ulewny  deszcz, który odrobinę przyhamował napływ kolejnych transportów.  W sobotni  poranek  cała Targowica tętniła życiem, a frekwencja przerosła najśmielsze oczekiwania organizatorów. Potwierdzeniem renomy Targów byli liczni goście z zagranicy. Zakupów w Pajęcznie dokonali m.in. hodowcy z Niemiec, Holandii, Czech czy Rumunii. Poniżej obszerna relacja fotograficzna z wydarzenia (fot. W.Beśka)